TEMAT :)





Aż trudno uwierzyć, ale jeszcze sto lat temu nie wiedzieliśmy niemal nic na temat „krańców świata”, a więc biegunów — północnego i południowego. Jedną z wypraw rozpoznawczych zapoczątkował w 1914 roku Ernest Shackleton wraz z 27 innymi Brytyjczykami na pokładzie statku „Endurance”. Shackleton był charyzmatycznym przywódcą i świetnym polarnikiem, ale na jego drodze do sukcesu badawczego stanęła... rzeczywistość. Uwięziona w paku lodowym „Endurance” zatonęła, a jej dzielna załoga musiała stawiać czoło codziennym przeciwnościom jeszcze przez prawie dwa lata. Dzięki własnemu heroizmowi i niewiarygodnemu szczęściu udało im się wyjść z wyprawy cało, ale nie osiągnęli swojego celu — nie przeszli pieszo przez najzimniejszy kontynent — Antarktydę, nigdy nawet na niej nie stanęli. Zupełnie inny los spotkał wyprawę, która miała dostarczyć im zapasy jedzenia z drugiej strony kontynentu. 

Co by było, gdyby Sir Ernestowi Shackletonowi i jego dzielnym towarzyszom udał się zakładany cel wyprawy na Antarktydę? Jak zareagowałby świat na ich powrót i poczynione odkrycia?

Rozważcie tę kwestię i rozwiążcie zadanie, które znajdziecie TUTAJ




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz